Przy braku ważnych wydarzeń na rynkach zagranicznych decydujący wpływ na notowania polskiej waluty miały wczoraj czynniki krajowe. Pod wpływem decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) oraz przede wszystkim późniejszych słów prezesa NBP Marka Belki złoty umocnił się wobec dolara oraz euro o około 3 grosze. Kurs EUR/PLN zniżkował do 4,08, a USD/PLN do 3,1250 zł.
Na styczniowym posiedzeniu RPP zgodnie z oczekiwaniami obniżyła stopy procentowe o 25 pkt baz. Decyzja ta wpłynęła na lekkie umocnienie polskiej waluty, gdyż część uczestników rynku liczyła na głębsze cięcie kosztu pieniądza. Silniejszego ruchu w dół na złotowych parach walutowych doczekaliśmy się jednak podczas konferencji prasowej z udziałem prezesa NBP. Marek Belka co prawda nie wykluczył kolejnej obniżki stóp już za miesiąc, jednak zaznaczył, że po takiej decyzji prawdopodobnie nastąpi przerwa w łagodzeniu polityki pieniężnej.
To w dużej mierze zmusza uczestników rynku do rewizji swoich oczekiwań — do wczoraj rynek pieniężny wyceniał obniżki stóp procentowych o ponad 75 pkt baz. w okresie najbliższych sześciu miesięcy (pojawiały się również głosy, że stopa referencyjna spadnie do 3 proc.). Ponadto prezes NBP powiedział, że polska gospodarka jest bliska osiągnięcia dna spowolnienia. Argument ten przy stopniowym spadku inflacji do celu NBP dodatkowo przemawia za nadchodzącym końcem cyklu obniżek stóp. Gdyby cykl faktycznie zakończył się szybciej, niż oczekuje tego rynek, stanowiłoby to wsparcie dla notowań polskiej waluty.