Ryanair poinformował we wtorek, że ograniczy prawa głosu brytyjskich akcjonariuszy od 1 stycznia w celu zapewnienia, że linia pozostanie w większości własnością inwestorów z kraju UE i zachowa pełne prawa do licencji i lotów, pisze Reuters.
Ryanair
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Ryanair poinformował we wtorek, że ograniczy prawa głosu brytyjskich akcjonariuszy od 1 stycznia w celu zapewnienia, że linia pozostanie w większości własnością inwestorów z kraju UE i zachowa pełne prawa do licencji i lotów, pisze Reuters.
Ryanair
Plan ograniczenia praw brytyjskich udziałowców został zatwierdzony przez linię lotniczą w zeszłym roku, z zastrzeżeniem warunków ostatecznego porozumienia ws. stosunków handlowych Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po brexicie.
“Zawiadomienia zostaną wysłane do zarejestrowanych posiadaczy każdej akcji ograniczonej w odpowiednim czasie, z zaznaczeniem, że jej posiadacz nie będzie uprawniony do uczestniczenia w walnym zgromadzeniu oraz głosowań“ - głosi oświadczenie Ryanaira.
W komunikacie przekazano, że obywatele Wielkiej Brytanii, podobnie jak wszyscy inni obywatele wszystkich innych krajów spoza UE, nie będą mogli nabywać akcji zwykłych. W lutym zeszłego roku szacowano, że w rękach brytyjskich inwestorów było ok. 20 proc. akcji przewoźnika.