Rynek doczekał się kolejnej podwyżki
W ostatnich dniach notowania ropy na światowych giełdach kolejny raz w tym miesiącu wyraźnie zbliżyły się do poziomu 30 dolarów za baryłkę.
TYM RAZEM bezpośrednim impulsem do wzrostu cen paliw na zagranicznych rynkach było ogłoszenie przez American Petroleum Institute (API) stanu zapasów w Stanach Zjednoczonych. Według API, zapasy ropy w USA zmniejszyły się o 1,326 mln baryłek (0,4 proc.) do 303,5 mln baryłek. Ta informacja zaskoczyła przede wszystkim analityków, którzy spodziewali się, że zwiększą się one o 1-1,9 mln baryłek.
OLIWY DO OGNIA dolała informacja o OAPEC — organizacja krajów arabskich eksportujących ropę, która nie przewiduje w trzecim kwartale zwiększonej dostawy ropy na rynek. Do tej organizacji należy Bahrajn, Egipt, Syria i siedem krajów z OPEC: Algieria, Irak, Kuwejt, Libia, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska.
OAPEC w swoim comiesięcznym raporcie podał, że dostawy ropy w trzecim kwartale pozostaną na poziomie 76 mln baryłek dziennie. Natomiast z szacunków wynika, że zapotrzebowanie na ten surowiec w tym okresie wzrośnie o 1,5 mln baryłek dziennie, do 76,8 mln. Jak czytamy w raporcie, IV kwartał 2000 roku przyniesie wzrost światowych dostaw ropy o 1,8 mln baryłek dziennie do 77,8 mln. Jednak wciąż podaż tego surowca będzie o 1 milion baryłek dziennie mniejsza niż popyt.
RÓWNIE SZYBKA, jak obserwowana na światowych giełdach podwyżka, była reakcja naszego rynku na galopujące ceny za granicą. Pierwszy wprowadzeniu podwyżek nie oparł się Polski Koncern Naftowy. W ostatni piątek podniósł ceny hurtowe benzyn o 8-9 gr/l. Była to dziesiąta podwyżka koncernu w tym roku i już czwarta przeprowadzona w maju. Na podobny krok zdecydowała się także Rafineria Gdańska. Od dziś paliwa pochodzące z RG będą droższe o 10-11 gr/l.
W OSTATNICH dniach drożeją nie tylko paliwa. Fala podwyżek zawitała na rynek zbóż, który znalazł się pod presją słabych zbiorów. W tej chwili trwa ustalanie szkód, jakie poczyniła w uprawach zbóż susza. Dokładną ocenę sytuacji w rolnictwie powstałą w wyniku suszy i przymrozków poznamy prawdopodobnie na przełomie kwietnia i maja. Z powodu niedoboru wilgoci ucierpiały uprawy rzepaku, zbóż i warzyw. Sytuację dodatkowo pogorszyły przymrozki oraz gwałtowne burze gradowe. Spowodowało to wymarznięcie wschodzących roślin okopowych (ziemniaków, buraków cukrowych) oraz zawiązków kwiatów w sadach i na plantacjach truskawek.