Według najnowszych danych, w sierpniu w kanadyjskiej gospodarce powstało 40 tys. nowych miejsc pracy, co pozwoliło na utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 5,5 proc. zatrzymując serię trzech wzrostów z rzędu. Piątkowy odczyt okazał się znacznie mocniejszy niż oczekiwali ekonomiści. Mediana ich prognoz zakładała bowiem utworzenie 20 tys. etatów i stopę bezrobocia na pułapie 5,6 proc.
Siłę rynku pracy potwierdzają też dane o wynagrodzeniach. Dynamika wzrostu płac przyspieszyła w sierpniu do 5,2 proc. w ujęciu rocznym z 5,0 proc. w lipcu. W tym przypadku konsensus rynkowy zakładał zwyżkę o 4,7 proc.
Od stycznia br. zatrudnienie w kanadyjskiej gospodarce wzrastało średnio miesięcznie o 25 tys. osób, a liczba ludności w wieku 15 lat i więcej wzrosła o 81 tys. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu populacji, aby wskaźnik zatrudnienia pozostał na stałym poziomie, potrzeba przyrostu miejsc pracy o około 50 tys. miesięcznie.
Dane pokazują, że gospodarka nadal tworzy miejsca pracy, nawet przy wyższych stopach procentowych jednak w tempie wolniejszym niż jej potencjał.
Na ostatnim posiedzeniu, które odbyło się w minioną środę 6.09, Bank Kanady utrzymał referencyjną stopę procentową na poziomie 5,0 proc. uzasadniając to, malejącą skalą utrzymującego się popytu w gospodarce. Decydenci podkreślili przy tym, że głównym problemem pozostaje wzrost płac.