Mimo wpompowanych przez budżet miliardów złotych sytuacja górnictwa węgla kamiennego pozostaje nieciekawa. Tymczasem zostawione samo sobie górnictwo miedziowe poradziło sobie doskonale na konkurencyjnym rynku, czując również presję akcjonariuszy — blisko 2/3 akcji KGHM Polska Miedź znajduje się w obrocie giełdowym.
Z porównania losów obu sektorów wynika także, że nie da się podtrzymywać wydobycia surowca, cieszącego się coraz mniejszym popytem. Wraz z rozwojem gospodarki zainteresowanie miedzią będzie rosło, a węgiel nieuchronnie, chociaż w Polsce dość powoli, staje się passé. Chowanie się branży przed wolnym rynkiem za plecami polityków jest rozwiązaniem na krótką metę. Oczywiście pewne przywileje da się okresowo wywalczyć, protestując w Warszawie na Wiejskiej albo w Alejach Ujazdowskich. Ale w dłuższej perspektywie rynek bezlitośnie upomni się o swoje.
TOMASZ SOMMER
wiceprezes Instytutu Globalizacji