Wydaje się, że w tej chwili wysokie ceny zabezpieczenia przed ryzykiem wynikają bardziej ze spekulacji i z braku możliwości lub obawy przed wystawianiem ubezpieczeń (opcji) niż z faktycznego popytu na zabezpieczenia. Wysokie ceny opcji zniechęcają do stosowania ich w celu zabezpieczenia przed ryzykiem. Inwestorzy wolą w takiej sytuacji pozbyć się instrumentu bazowego. Paradoksalnie brak praktycznej możliwości zabezpieczenia portfeli powinien wpłynąć uspokajająco na rynki - to właśnie strategie zabezpieczające ryzyko i nagły spadek płynności rynku spowodowały krach w 1987.
Dzisiaj w centrum uwagi będzie miesięczny raport z amerykańskiego rynku
pracy. Dane będą bardzo słabe, ale to już wszyscy wiedzą. Poziom bezrobocia
będzie rósł jeszcze conajmniej przez kilka miesięcy. Perspektywa bankructwa
jednego z gigantów motoryzacyjnych jest kolejnym zagrożeniem dla rynku pracy.
Szacuje się, że upadek GM mógłby spowodować wzrost bezrobocia nawet do 9%.
Rynki nadal trwają w trendach bocznych. Jedynie surowce pozostają pod silną
presją sprzedających. Ropa i miedź ustanowiły wczoraj nowe minimum trendu.
EURPLN
Mimo pozornego spokoju na rynku złoty systematycznie osłabia się do
euro. Ruch jest mozolny i mało dynamiczny, co jest dość niepokojące, bo świadczy
o determinacji do kupienia jak największej ilości waluty przy obecnych cenach. W
pewnym momencie powinno nastąpić przyśpieszenie ruchu i w takim scenariuszu
EURPLN może bardzo szybko testować poziom 4,00. Sugerujemy więc kupowanie waluty
na korektach - spadki kursu nie powinny obecnie przekraczać 3-4 groszy. Powrót
do 3,80 zaneguje negatywne sygnały dla złotego.
EURUSD
Bardziej agresywna obniżka stóp procentowych przez EBC poprawiła
nieco sentyment do euro. Rynek w tej chwili nie koncentruje na relatywnym
oprocentowaniu walut, ale na perspektywach poszczególnych gospodarek. W tle
ciągłym tematem przewodnim jest silny popyt na dolara. Korekta wzrostowa
zatrzymała się przy 50% zniesieniu fibonacciego. Zatrzymanie się ruchu
wzrostowego na tym poziomie będzie sygnałem słabości euro. W przypadu przebicia
w górę następnym oporem będzie 1,295. Wsparciem pozostaje 1,257.
GBPUSD
Proces dostosowania się gospodarki brytyjskiej do nowych warunków
na rynku finansowym bardzo silnie wpływa na funta. Brytyjscy konsumenci byli
przed recesją mocno zadłużeni i w związku z tym BoE kolejny raz zdecydowanie
obniżył stopy procentowe. Nie przyniesie to efektu w postaci wzrostu akcji
kredytowej, ale ma to obniżyć koszty kredytu dla konsumentów. Słabszy funt
powinien pomóc gospodarce brytyjskiej wrócić do równowagi, ponieważ zwiększy
koszty importu, a towary brytyjskie staną się bardziej atrakcyjne cenowo. Funt
ustanowił wczoraj nowe minimum trendu, a samo ogłoszenie decyzji stało się
pretekstem do korekty. Najbliższy istotny opór znajduje się w pobliżu 1,50
USDJPY
Jen w dalszym ciągu jest kupowany do wszystkich walut. Globalne
cięcia stóp procentowych, utrzymująca się wysoka zmienność na rynkach
finansowych oraz proces delewarowania gospodarki światowej sprzyjają walucie
japońskiej. Jen powoli zbliża się do poziomów, które nie będą akceptowalne dla
BoJ. Przy tak silnej walucie mocno cierpią eksporterzy japońscy. Prawdopodobnie
BoJ podejmnie bardziej radykalne kroki w celu osłabienia jena w przypadku spadku
kursu zdecydowanie poniżej 90.