Branża spodziewa się dalszego wzrostu obrotów. Zwłaszcza, że coraz więcej firm ma problem z terminowym regulowaniem zobowiązań wobec kontrahentów. Dlatego zainteresowanie usługą faktoringu wykazują już nie tylko duże spółki, ale także małe przedsiębiorstwa.
Główne rozdanie
W 2011 r. największymi dostawcami usług faktoringowych w Polsce były: Raiffeisen Bank Polska, którego udział w obrotach firm zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów (PZF) wyniósł 23,5 proc., Coface Poland Factoring (15,6 proc.) i ING Commercial Finance (14,7 proc.). Z firm nie zrzeszonych w związku dobre wyniki notował Deutsche Bank PBC. W 2011 r. udział faktoringu pełnego w portfelu firm z PZF wyniósł 44,83 proc. Udział faktoringu zagranicznego sięgnął zaś 19,76 proc. Wśród polskich przedsiębiorców popularne było też finansowanie za pośrednictwem faktoringu niepełnego w obrocie krajowym.
— W Polsce obrót faktoringowy stanowi równowartość około 4 proc. PKB, podczas gdy średnia dla Europy Zachodniej to 8 proc., w Wielkiej Brytanii aż 15 proc. Aby dojść do średniej europejskiej, wartość obrotów firm faktoringowych musiałaby się podwoić — mówi Paweł Kacprzak, dyrektor ds. faktoringu Raiffeisen Banku.
Ocenia, że rynek nadal będzie rósł w tempie powyżej 20 proc. rocznie, tym bardziej, że w niepewnych czasach w firmach zwiększa się świadomość potencjalnej utraty płynności.
— Liczę, że źródłem wzrostu będzie dopływ nowych klientów i że zmniejszy się konkurencja cenowa, która w ostatnich latach była duża. W dobie podwyższonego ryzyka działalności gospodarczej schodzenie poniżej pewnej ceny finansowania staje się zbyt niebezpieczne — twierdzi Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny Bibby Financial Services, firmy faktoringowej specjalizującej się w obsłudzesektora małych i średnich firm. Prognozuje, że na koniec 2012 r. branża zanotuje wzrost obrotów o 10-15 proc.
Finanse na czas
Z danych PZF wnika, że z usług wiodących faktorów korzysta w Polsce łącznie 4106 firm. Zdaniem Krzysztofa Kuniewicza, na rynku można jeszcze wiele zdziałać, bo jak wskazują szacunki, faktoring mógłby być użytecznym narzędziem finansowania dla ponad 60 tys. firm w Polsce. A według niektórych analiz — nawet 200 tys.
— Faktoring sprawdza się zarówno w czasie wzrostu gospodarczego, jak i spowolnienia. Paradoksalnie, spowolnienie gospodarcze jest tak samo intensywnym czasem dla faktorów jak okresy ożywienia. Zmagamy się z innymi problemami. Wydłużają się terminy płatności, pieniądz krąży wolniej, a firmy potrzebują gotówki. Poza tym faktoring to finansowanie również dla tych przedsiębiorstw, które wyklucza tradycyjny bankowy system oceny wiarygodności kredytowej — zapewnia Krzysztof Kuniewicz.
OKIEM EKSPERTA
To był dla nas dobry rok
DARIUSZ FILIPEK
kierownik biura wsparcia sprzedaży i faktoringu w Deutsche Bank PBC
Mimo sygnałów o spowolnieniu na rynkach międzynarodowych obserwujemy wciąż duże zainteresowanie klientów usługami faktoringu. Rok 2011 był w Deutsche Banku PBC najlepszym, jeżeli chodzi o sprzedaż produktów faktoringowych, skupiliśmy faktury na 818,53 mln zł, najwięcej w IV kwartale — 252,15 mln zł. W minionym roku znacząco wzrósł udział faktoringu samorządowego w portfelu usług naszej branży i sięga już prawie 50 proc. Przewidujemy, że w 2012 r. zainteresowanie usługami faktoringu ze strony tej grupy klientów utrzyma się na podobnym poziomie. Na dalszy rozwój usług faktoringu samorządowego wpłynie z pewnością upowszechnienie inwestycji realizowanych w formule Partnerstwa Publiczno — Prywatnego, która na razie jest mało popularna.