Kiedy nieubezpieczony kierowca spowoduje wypadek, odszkodowanie musi sam pokryć. Pieniądze ofiarom wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który później domaga się zwrotu od sprawcy. Tylko w pierwszym półroczu ubezpieczeni kierowcy musieli zapłacić 35 mln zł za sprawców wypadków, którzy nie mieli polisy.

Wypadek (fot. Puls Biznesu_Grzegorz Kawecki)
None
Rekordziści muszą zwrócić Funduszowi po kilkaset tysięcy złotych. Średnio nieubezpieczony sprawca wypadku musi zwrócić Funduszowi 12 tys. zł, czyli ponad 20 razy więcej niż cena ubezpieczenia.