RZĄD O KREDYTACH DLA EKSPORTERÓW
RM zajmie się projektem ustawy o dopłatach do pożyczek dewizowych
NADZIEJA: Ta ustawa jest politycznie neutralna i bardzo potrzebna. Można oczekiwać, że Sejm nie będzie miał kłopotów z jej uchwaleniem — uważa Krzysztof Ners, wiceminister finansów. fot. BS
Rząd rozpatrzy dziś projekt ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów eksportowych. Wymaga tego OECD i Światowa Organizacja Handlu. Nowa regulacja może umożliwić wzrost eksportu nawet o 300 mln USD.
Dziś Rada Ministrów zajmie się przygotowanym przez Ministerstwo Finansów projektem ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów eksportowych o stałych stopach procentowych. 15 czerwca projekt pozytywnie zaopiniował Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.
Bliżej świata
Dotychczas stosowane dopłaty do zmiennych stóp procentowych są niezgodne z tzw. Konsensusem OECD, czyli obowiązującym od 1978 r. porozumieniem w sprawie wytycznych dla wspierania kredytów eksportowych. Reguluje ono sytuacje, w jakich można dotować kredyty o stałym oprocentowaniu związane z eksportem dóbr inwestycyjnych. WTO zezwoliła Polsce na stosowanie instrumentu związanego ze zmiennymi stopami procentowymi do końca 2001 r.
Krzysztof Ners, wiceminister finansów, uważa, że ustawa pozwoli eksporterom na szersze niż dotąd (poniżej 3 proc. wartości eksportu) korzystanie z kredytów.
— Ustawa umożliwi oferowanie na szeroką skalę średnio- i długoterminowych kredytów eksportowych. Brak ryzyka dodatkowych kosztów związanych ze wzrostem stóp stanowić będzie istotne wsparcie dla eksportu — uważa minister Ners.
CIRR i LIBOR
Program dopłat do oprocentowania dewizowych kredytów eksportowych realizowany będzie za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, do którego bank eksportera zgłosi się z wnioskiem o udzielenie dopłaty. Mógłby się o nią ubiegać w wypadku ujemnej różnicy między rynkowymi stopami referencyjnymi (CIRR) a 6-miesięczną stopą LIBOR powiększoną o marżę banków, która w Polsce, jak się oczekuje, wyniesie przynajmniej 1 proc. Stopy CIRR ogłasza w połowie każdego miesiąca sekretariat OECD w Paryżu.
Minister Ners liczy na to, że uchwalenie ustawy umożliwi powiększenie eksportu o około 1 proc., ponieważ dopłaty z budżetu zrównoważone zostaną w dużej części wzrostem wpływów z podatków od zwiększonej produkcji.
— Łączny koszt tego rozwiązania (w najbardziej niekorzystnym wariancie) powinien wynieść 15 mln zł w pierwszym roku jego obowiązywania i 42 mln zł w roku następnym — mówi Krzysztof Ners.
Pomysł MF chwali Wiesława Ziółkowska, członek RPP.
— Jego realizacja powinna poprawić niską rentowność firm, zamykającą przed nimi szanse na eksport wysoko przetworzonych towarów — mówi Wiesława Ziółkowska.