Na amerykańskich rynkach akcji utrzymują się dobre nastroje. Niektórzy komentatorzy tłumaczą to tym, że groźba recesji się nie spełniła, a banki centralne w USA i eurolandzie zasygnalizowały gotowość do kolejnych działań mających pomóc gospodarce. Do zakupów zachęcają także dobre wyniki kwartalne spółek. We wtorek inwestorzy kupowali bardziej ryzykowne aktywa. Słabł dolar, taniały obligacje skarbowe USA. Rentowność 10-letnich osiągnęła największą wartość od miesiąca. Drożały towary i surowce. Ropa jest najdroższa od ponad dwóch miesięcy. Na rynku akcji największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się papiery spółek z segmentów energii (1,3 proc.) i materiałowych (1,0 proc.). Najsłabsze były segmenty popularne w okresach poszukiwań „bezpiecznych przystani”: telekomunikacyjny i dóbr codziennego użytku (spadek po -0,4 proc.) oraz użyteczności publicznej (-0,95 proc.). Spośród spółek z S&P500 na zamknięciu na każde trzy taniejące przypadały cztery drożejące. W Nasdaq Composite odsetek drożejących akcji przekraczał 80 proc. Z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones drożało 21. Najmocniej rosły kursy Cisco Systems, Boeinga i JP Morgan. Najmocniej taniały akcje Coca-Coli oraz koncernów farmaceutycznych Merck i Pfizer.
S&P500 pokonał 1400 pkt, Nasdaq ponad 3000 pkt
opublikowano: 2012-08-07 22:33
Dow Jones kończył dzień 0,4 proc. wzrostem. Do tegorocznego szczytu ma mniej niż 1 proc. S&P500 zyskał we wtorek 0,5 proc. i po raz pierwszy od trzech miesięcy przekroczył 1400 pkt na zamknięciu. Do maksymalnej wartości w tym roku brakuje mu 1,25 proc. Nasdaq wzrósł o 0,9 proc. i po raz pierwszy od 3 maja kończył sesję wartością powyżej 3000 pkt.