Lotnisko widmo w Modlinie to ból głowy nie tylko dla zarządu, ale także przedsiębiorców, którzy liczyli, że ich sklepy, biura lub maszyny vendingowe skuszą część z kilku tysięcy pasażerów dziennie. Jeden z nich może spać spokojniej.
— Otrzymaliśmy postanowienie sądu rejonowego o zabezpieczeniu roszczenia naszego klienta poprzez ustanowienie na rzecz powoda hipoteki przymusowej na jednej z nieruchomości w Toruniu należącej do Erbud S.A. — mówi Andrzej Dobrzyniecki, partner zarządzający w kancelarii Dobrzyniecki & Partners Law Office LLP z Londynu. Twierdzi, że jego kancelaria reprezentuje kilkunastu przedsiębiorców, którzy dotkliwie odczuli wstrzymanie lotów do Modlina, w tym firm z branży vendingowej czy turystycznej, i żądają łącznie kilku milionów złotych odszkodowania.
— Złożyliśmy kilkanaście powództw przeciwko Erbudowi. To pierwsza decyzja sądu, ale spodziewamy się kolejnych zabezpieczeń nie tylko na tej nieruchomości. Sąd bardzo rzadko przychyla się do wniosków o zabezpieczenie roszczenia, tym bardziej cieszy nas ta decyzja. To oznacza, że gdy zakończy się proces i nasz klient uzyska satysfakcjonujące odszkodowanie, nie będzie miał kłopotu z ewentualną egzekucją — mówi Andrzej Dobrzyniecki.
W Erbudzie o kancelarii i stosie pozwów wszyscy słyszeli. Na razie spółka dostała informację tylko o jednej decyzji sądu o zabezpieczeniu roszczenia.
— Spółka złoży odwołanie od postanowienia sądu. Kwota roszczenia wynosi około 75 tys. zł. Na koniec I kw. tego roku grupa Erbud miała 86,6 mln zł gotówki — brzmi oświadczenie spółki. Lotnisko Modlin zaczęło działać w lipcu 2012 r. 22 grudnia 2012 r. inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dwóch tzw. progów betonowych, czyli odcinków na początku i końcu pasa startowego o długości 500 m każdy. Droga startowa skróciła się do 1500 m, dlatego większe samoloty nie mogły tam wykonywać operacji. Erbud, generalny wykonawca drogi startowej, został zobowiązany do wykonania prac gwarancyjnych. Od 3 lipca tego roku lotnisko może znowu przyjmować duże samoloty pasażerskie, ale zarówno WizzAir, jak i Ryanair, na razie zostały na warszawskim Lotnisku Chopina.