Główne indeksy warszawskiej giełdy oddały część wypracowanych wcześniej zysków w ślad za słabnięciem kupujących za oceanem. Do bardziej zdecydowanych zakupów nie zachęcają tamtejsze dane makro. Jak oblicza agencja ADP, w listopadzie w gospodarce amerykańskiej przybyło 118 tys. nowych etatów, nieco mniej od prognoz. Na plus zaskoczył za to odczyt koniunktury w amerykańskim sektorze usługowym. Wskaźnik PMI wzrósł do 54,7 punktu wobec prognozowanych 53,5 punktu.
- Rynek usiłuje znaleźć jakiekolwiek ślady wzrostu gospodarczego – komentował John Augustine, główny strateg banku Fifth Third Bancorp.
W pół godziny po otwarciu w Nowym Jorku WIG20 zyskiwał jedną trzecią proc. Zyski S&P500 całkowicie zniknęły, spadki Nasdaq powiększyły się do 0,6 proc. a na 0,3 proc. plusie pozostał jedynie Dow Jones.
O prawie 2 proc. zwyżkuje kurs Facebooka. Operator liczącego ponad miliard użytkowników portalu wejdzie w przyszłym tygodniu do wskaźnika Nasdaq100. O 3 proc. rosną notowania Citigroup. Bank zamierza zlikwidować dodatkowych 1900 etatów.
Pozytywnym sygnałem była dzisiejsza 3 proc. zwyżka giełdy w Szanghaju. Główny indeks tamtejszego rynku odbił się od blisko czteroletnich minimów zanotowanych w poniedziałek. Inwestorzy korzystnie przyjęli pierwsze deklaracje nowych władz dotyczące polityki gospodarczej po objęciu przywództwa przez Xi Jinpinga.
