Samoobrona będzie głosowała za przesłaniem projektu budżetu do komisji. Występująca w imieniu partii Renata Beger powiedziała, że przyjęta w budżecie wysokość dochodów jest zbyt optymistyczna.
- Prognoza dochodów wykazana w budżecie oparta jest na dość optymistycznych założeniach, zdaniem Samoobrony osiągniecie poziomu tych dochodów jest nierealne – mówiła Beger.
Zdaniem przedstawicielki Samoobrony, osiągnięcie niższych niż założono w budżecie wpływów z jednorazowych opłat restrukturyzacyjnych i abolicji podatkowej może spowodować konieczność nowelizacji budżetu już na początku roku.
- Rząd powinien wiedzieć, że każda nowelizacja budżetu państwa powinna być sprawą nadzwyczajną i nie wynikać z nieudolności i niekompetencji przy prognozowaniu założeń budżetu – mówiła posłanka.
Beger skrytykowała również obniżenie przez rząd podatku CIT tylko o 1 proc. Powiedziała, że rząd przekreślił w ten sposób głoszone przez siebie hasło walki z bezrobociem. Zarzuciła również rządowi przeznaczenie zbyt niskich środków z budżetu na wspomaganie wsi.
- Siermiężna prawda jest taka, że mieszkańcy wsi są - tak samo jak było przed wojną - najbiedniejszą częścią polskiego społeczeństwa. Rolnictwo i wieś są wspierane na całym świecie – argumentowała posłanka Berger.
MD, PAP