W urzędach samorządowych sprawy nadal najczęściej załatwia się w „okienkach”, a nie wypełnia formularzy na domowym komputerze. I chociaż według raportu Komisji Europejskiej „eGovernment Raport” z połowy 2015 r. Polska w sprawie informatyzacji urzędów nie ciągnie się w ogonie Europy, to wciąż jest w tej sprawie wiele do zrobienia. — Informatyzacja gmin trwa już trzecią turę finansowania Regionalnych Programów Operacyjnych. Niestety, rezultaty wciąż są mierne. Jeszcze gorzej wygląda informatyzacja administracji rządowej — tam skala wydatków jest nieporównywalnie większa, sięga setek milionów złotych, a żaden z realizowanych projektów, np. e- -PUAP (elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej) nie spełnia do końca swojej roli ani wymagań, jakie są im stawiane.
Opinię taką wyraża też Ministerstwo Cyfryzacji — takie było podsumowanie w tej sprawie minister Anny Streżyńskiej, oceniającej wydawanie funduszy na administrację centralną — opowiada Grzegorz Szczechowiak, prezes Madkomu — firmy, która realizuje przedsięwzięcia informatyczne dla gmin. Jednostki samorządu terytorialnego mają teraz szansę na poprawę swojej infrastruktury informatycznej.
Według wyliczeń Madkomu, uruchomiono nabory na projekty o łącznej wartości 686 mln zł. Mają być one realizowane w latach 2016- 17. O dofinansowanie mogą się starać wszystkie jednostki samorządu terytorialnego, a w trakcie składania wniosku możliwe jest też pozyskanie dotacji dla jednostek organizacyjnych gminy.
Jak mówi Grzegorz Szczechowiak, nie ma ograniczeń w uzyskiwaniu dofinansowania, przy projektach finansowanych z Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO). Są zaś w przypadku pieniędzy z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, bo te przeznacza się przede wszystkim dla administracji rządowej. Fundusze dla samorządów z projektów centralnych pochodzą z POWER (Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój) działanie 2.18 na rozwój e-usług dla przedsiębiorców. Są przeznaczone w szczególności na informatyzację działań dotyczących podatków i opłat lokalnych oraz nieruchomości (nie mogą z tych pieniędzy korzystać starostwa).
— Za pieniądze z RPO będzie można realizować kompleksowe przedsięwzięcia związane z informatyzacją systemów dotyczących świadczenia e-usług dla mieszkańców i przedsiębiorców. Poza tym mile widziane są projekty związane z rozwojem systemów geodezyjnych, digitalizacją archiwów papierowych i zasobów kultury. Do każdego z tych działań są określone odrębne priorytety w każdym województwie. Praktycznie każdy region ogłasza bądź jest w przededniu ogłoszenia konkursu. Są jednak województwa, np. pomorskie, które nie przewidziały pieniędzyna ten cel — mówi Grzegorz Szczechowiak.