Agencja przypomina, że niemieckie firmy mogą dostać nawet do 200 tys. EUR miesięcznie na pokrycie stałych kosztów, m.in. wynajmu nieruchomości. Dla jednoosobowych firm wsparcie wyniesie do 5 tys. EUR.
Scholz powiedział, że rząd jest gotów i chce pomóc firmom ponoszącym straty z powodu wprowadzonych restrykcji. Podkreślił, że szacowana na 14 mld EUR pomoc to „dużo pieniędzy”. Początkowo rząd planował przeznaczyć na nią 10 mld EUR, ale zwiększył tą kwotę aby objęła więcej firm i samozatrudnionych.
Olaf Scholz, fot. Bloomberg
Reuters przypomina, że brukselski think tank Bruegel podsumował kwotę całkowitego niepodlegającego zwrotowi wsparcia Niemiec dla firm i obywateli na 8,3 proc. PKB. To blisko 9,1 proc., które przeznaczyły USA.