Serinus urośnie na Ukrainie

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2013-08-20 00:00

By zwiększyć wydobycie, spółka Jana Kulczyka potrzebuje nowej infrastruktury do przepompowywania gazu.

Poszukiwawczo-wydobywcza spółka, kontrolowana przez Jana Kulczyka, ruszyła z kolejnym odwiertem na Ukrainie, czyli na terenie, który jest dla niej dojną krową. Powierci tam 70 dni.

— Ten odwiert to efekt odkrycia strefy geologicznej dokonanego podczas innego odwiertu. Chcemy przeprowadzić dokładną eksploatację znajdującego się tam złoża i zwiększać wydobycie gazu z tego rejonu — mówi Jakub Korczak, wiceprezes Serinus Energy, czyli spółki, która powstała w wyniku niedawnego przejęcia przez Kulczyk Oil Ventures kanadyjskiej firmy Winstar.

Zwiększanie wydobycia idzie Serinusowi szybko. Niedawno ogłosił, że w pierwszym półroczu 2013 wydobycie netto gazu na Ukrainie sięgnęło średnio ponad 537 tys. m sześc. dziennie, czyli zwiększyło się o 27 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 r. (ponad 422 tys. m sześc.).

— Na Ukrainie pracujemy teraz przy pełnym wykorzystaniu mocy wydobywczych. Zwiększą się, kiedy oddamy do użytku nową infrastrukturę do przepompowywania gazu — podkreśla Jakub Korczak. Nie podaje terminu oddania tej inwestycji, bo zależy on od tempa uzyskiwania pozwoleń.

— Może to być jeszcze ten rok, ale może być też przyszły. Można szacować, że w efekcie podłączenia nowej infrastruktury wydobycie gazu wzrośnie o kilkanaście procent — mówi Jakub Korczak.

Ukraina produkuje i zarabia — przepływy z działalności operacyjnej wyniosły w pierwszym półroczu 18,9 mln USD, czyli o około 1 mln USD więcej niż rok wcześniej. Nic dziwnego, że Serinus zamierza powtórzyć ten scenariusz rozwoju w Tunezji (aktywo przejęte wraz z Winstarem). Ma już wsparcie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, który pożyczy na ten cel 60 mln USD.

— Dzięki temu mamy zapewnione finansowanie prac poszukiwawczych w Tunezji na najbliższe cztery lata. Zamierzamy też rozwijać produkcję i w ten sposób powtórzyć ukraiński sukces. Chcemy w ciągu dwóch lat co najmniej podwoić produkcję w Tunezji — dodaje Jakub Korczak. Serinus ma też aktywa poszukiwawcze w Brunei i w Rumunii. W Brunei trwają właśnie prace nad odwiertem Uskok Lukut-1. Ostatnio spółka podała, że szacowany czas wiercenia wydłużył się z planowanych 40 do około 65 dni, czyli prace zakończą się w drugiej połowie sierpnia.

Zwiększanie wydobycia idzie Serinusowi szybko. Niedawno ogłosił, że w pierwszym półroczu 2013 wydobycie netto gazu na Ukrainie sięgnęło średnio ponad 537 tys. m sześc. dziennie.