LONDYN (Reuters) - Czwartkowe sesje na większości europejskich parkietów zakończyły się niewielkimi zwyżkami. Wzrosły akcje spółek użyteczności publicznej po korzystnym dla branży raporcie analityków Morgan Stanley.
Gdy większość rynków europejskich była już zamknięta indeks Eurotop 300 wzrósł o 0,1 procent, a EuroStoxx 50 zyskał 0,5 procent. W tym czasie indeks Dow Jones stracił 0,47 procent, a Nasdaq Composite spadł o 0,16 procent.
Część giełd była zamknięta z powodu święta Wniebowstąpienia dlatego obroty w całej Europie były niewielkie. Nie handlowano między innymi akcjami Nokii i Ericssona.
Indeks sektora użyteczności publicznej wzrósł o 1,4 procent ponieważ Morgan Stanley wydał w czwartek rekomendację "zdecydowanie kupuj" dla akcji niemieckiego koncernu E.ON i przedstawił bardzo pozytywną ocenę strategii spółki.
Pomimo dzisiejszej zwyżki analityków nadal niepokoi stan europejskiej gospodarki.
W czwartek UBS Warburg obniżył prognozy wzrostu dla strefy euro o pół do dwóch procent z powodu słabych danych dotyczących Produktu Krajowego Brutto (PKB) Niemiec w pierwsym kwartale.
UBS obniżył prognozy wzrostu dla Niemiec do 1,3 procent z dwóch procent. W uzasadnieniu analitycy napisali, że "konsumenci zastrajkowali, a od zakupów powstrzymują ich wysokie ceny energii i żywności".
Jednak europejscy inwestorzy zignorowali sygnały świadczące o spowolnieniu, a ich uwaga koncentruje się na wydarzeniach w USA.
"Nadal wierzymy w to co robi Fed. Spowolnienie dotyczy raczej tylko Niemiec, a banki centralne i tak nas uratują" - powiedział Gary Dougan, strateg rynków kapitałowych z J.P. Morgan Investment Management.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))