Sibnieft ma do zapłacenia miliard dolarów

opublikowano: 2004-03-03 11:59

PAP: Koncern naftowy Sibnieft padnie kolejną ofiarą rosyjskiego Ministerstwa ds. Służb Podatkowych, które w ciągu najbliższych dni każe mu zwrócić do skarbu państwa miliard dolarów, pisze środowy dziennik "Wiedomosti".

Gazeta, uważana za dobrze poinformowaną w sprawach gospodarczych, opiera swoje doniesienia na informacjach ze źródeł w ministerstwie i w samym koncernie.

Rozmówca w ministerstwie sprecyzował, że niezapłacone podatki dotyczą tylko okresu 2000-2001 i podobne są do tych, jakich miał nie zapłacić inny koncern naftowy - "Jukos". "Chodzi zwłaszcza o uchylanie się od płacenia podatków regionalnych" -powiedział rozmówca Gazety.

Rzecznik Sibnieftu Aleksiej Firsow nie zaprzeczał, że przedsiębiorstwo otrzymało raport ministerstwa. Jesteśmy przekonani, że działalność finansowa naszej kompanii zawsze odpowiadała prawu" - powiedział Firsow.

Wcześniej z podobnymi pretensjami ministerstwa spotkał się koncern Jukos, wokół którego od ponad pół roku trwa skandal (w jego trakcie oskarżono wysokich przedstawicieli kompanii, w tym jej prezesa Michaiła Chodorkowskiego). Resort wyliczył niezapłacone przez Jukos podatki na 3 mld dolarów.

Żądania władz przeciwko Sibnieftowi pojawiają się w momencie, gdy ten koncern - do niedawna kontrolowany przez oligarchę Romana Abramowicza - próbuje rozwiązać fuzję z Jukosem.