Sidel wierzy w Polskę

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2017-02-21 22:00
zaktualizowano: 2017-02-21 18:34

Na polskim rynku można liczyć na zwyżki — uważają w firmie Sidel z segmentu opakowań. Spółka uruchomiła we Wrocławiu nowe biuro.

Produkcja napojów i płynnej żywności w Polsce będzie rosła, a to oczywiście stymulować powinno rozwój branży opakowań — wynika z prognoz, na których opiera się firma Sidel, która właśnie otworzyła we Wrocławiu nowe biuro. Np. tzw. skumulowana roczna stopa wzrostu w segmencie butelek z PET w okresie 2016-20 może wynieść 4,4 proc. W przypadku opakowań szklanych i puszek ma to być odpowiednio 2,7 proc. i 1 proc. Nieźle będzie również działo się w segmencie opakowań z PET na kosmetyki i chemię gospodarczą, gdzie do 2020 r. spodziewany jest wzrost tej stopy o 1,6 proc. To stwarza dobre perspektywy m.in. dla takich firm jak Sidel, która jest dostawcą urządzeń produkcyjnych i usług w dziedzinie opakowań z PET, ze szkła oraz puszek na wody mineralne, soki, napoje bezalkoholowe, piwo, alkohole, a także mleko czy olej roślinny. Nowe biuro firmy ma obsługiwać kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Bloomberg

— Stary Kontynent oraz Azja Środkowa to jedne z regionów, w których w zeszłym roku przekroczyliśmy naszą docelową wielkość zamówień — mówi Paweł Warszawski, dyrektor handlowy Sidela na Niemcy, Austrię, Szwajcarię, Europę Środkowo-Wschodnią oraz Rosję i kraje WNP. Specjaliści Sidela zainstalowali już ponad 30 tys. maszyn w fabrykach w 190 krajach świata. Przedsiębiorstwo należy do grupy Tetra Laval. Ma ok. 50 biur, osiem zakładów produkcyjnych i tyleż ośrodków szkoleniowych.