W czasie wczorajszej sesji złoty podlegał
silnemu umocnieniu względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zniżkował pod poziom
4,3000, USD/PLN natomiast zbliżył się do poziomu 3,0500. Dziś złoty też zyskuje.
Wczorajszej aprecjacji złotego towarzyszyło umocnienie pozostałych walut
naszego regionu, złoty jednak zyskiwał najsilniej. Większe zainteresowanie
inwestorów regionem europejskich emerging markets ma miejsce na fali poprawy
nastrojów na globalnym rynku finansowym po publikacji dobrych kwartalnych
wyników Goldman Sachs, Johnson&Johnson i Intel’a.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
W czasie wczorajszej sesji złoty podlegał
silnemu umocnieniu względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zniżkował pod poziom
4,3000, USD/PLN natomiast zbliżył się do poziomu 3,0500. Dziś złoty też zyskuje.
Wczorajszej aprecjacji złotego towarzyszyło umocnienie pozostałych walut
naszego regionu, złoty jednak zyskiwał najsilniej. Większe zainteresowanie
inwestorów regionem europejskich emerging markets ma miejsce na fali poprawy
nastrojów na globalnym rynku finansowym po publikacji dobrych kwartalnych
wyników Goldman Sachs, Johnson&Johnson i Intel’a.
Dzisiejsze notowania na rynku złotego rozpoczęły się dość spokojnie, lekkim
odbiciem EUR/PLN powyżej 4,3000 i wzrostem USD/PLN w okolice 3,0600. Na początku
dzisiejszej sesji na rynek napłynęła kolejna porcja danych makroekonomicznych z
regionu. O godz. 9.00 poznaliśmy czerwcowy odczyt wskaźnika inflacji producentów
PPI z Czech oraz dynamikę produkcji przemysłowej na Węgrzech w maju. Pierwsza z
wymienionych publikacji okazała się zgodna z oczekiwaniami – indeks PPI wzrósł w
czerwcu do 4,4% r/r. Dane z Węgier natomiast wskazały na wzrost produkcji
przemysłowej o 2,6% miesiąc do miesiąca. W stosunku rocznym jednak produkcja
wciąż wykazuje ujemną dynamikę, która podobnie jak w przypadku Czech, nie jest w
stanie pokonać bariery -20%.
Dane, jakie od początku tygodnia napływają z regionu, rysują powoli obraz
kondycji poszczególnych gospodarek. Niezbyt optymistycznie prezentują się
ostatnie publikacje wskaźników makro z Czech, co w dłuższym terminie może
spowodować presję deprecjacyjną w notowaniach zazwyczaj silnej korony. Produkcja
przemysłowa w Czechach w maju po raz kolejny wykazała ponad 20-procentowy spadek
w stosunku rocznym. Bardzo rozczarowały również dane o sprzedaży detalicznej,
która zmniejszyła się o 7,5% r/r wobec oczekiwań spadku o 2% r/r. Zdecydowanie
większy od prognoz okazał się deficyt na rachunku obrotów bieżących. W obliczu
tych danych niepokoją ostatnie słowa wiceprezesa Banku Czech M. Singera, iż
kolejne obniżki stóp procentowych z obecnego poziomu 1,5% mogą być trudne.
Singer oczekuje również, że PKB w bieżącym roku spadnie więcej niż zakładane w
oficjalnych statystykach -3%.
Środa na światowych rynkach rozpoczęła się od wzrostu kursu EUR/USD. Po godz.
8.00 zdołał on pokonać psychologiczny opór 1,4000 i dotarł do kolejnej istotnej
bariery 1,4070 (maksima z minionego tygodnia). Jeśli powiodą się próby jej
przebicia, kurs tej pary walutowej zyska potencjał do zwyżki do następnego
ograniczenia - 1,4130. W pobliżu tego poziomu znajduje się obecnie górna linia
formacji trójkąta symetrycznego, dobrze widocznej na wykresie dziennym kursu
EUR/USD. Jej pokonanie będzie silnym sygnałem do dalszych wzrostów.
Wczoraj na rynek napłynęły pozytywne dane – lepszy od oczekiwań okazał się
wynik za II kw. jednego z największych amerykańskich banków Goldman Sachs,
ponadto sprzedaż detaliczna w USA odnotowała w czerwcu wzrost nieco wyższy niż
zakładały prognozy. Doniesienia te oddalają perspektywę silniejszej korekty
spadkowej na światowych giełdach, a co za tym idzie również zniżki kursu
EUR/USD. Sytuacja jednak nie jest jeszcze przesądzona. Dzisiaj i w najbliższych
dniach poznamy kolejne dane, które mogą mieć kluczowy wpływ na nastroje
inwestycyjne na świecie w perspektywie następnych tygodni. O godz. 15.15
zostanie przedstawiony dzisiaj z USA odczyt bardzo istotnego wskaźnika –
dynamiki produkcji przemysłowej. Kolejne dni natomiast przyniosą m.in. wyniki
innych dużych amerykańskich banków. Brak rozstrzygnięcia sytuacji na rynkach w
bieżącym tygodniu może być zapowiedzią znaczącego przedłużenia się
konsolidacji. Warto zauważyć, że podczas wczorajszej sesji znacząco na
wartości zyskały aktywa związane z rynkami wschodzącymi. Fakt ten może oznaczać,
iż apetyt na ryzyko inwestorów wciąż jest duży, co z kolei stanowi argument
przeciwko większej korekcie spadkowej na światowych giełdach.
Joanna Pluta, Tomasz Regulski Autorzy są specjalistami Departamentu
Analiz DM TMS Brokers
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.