Indeks cen domów w USA pokazał w styczniu spadek w porównaniu z grudniem, co tłumaczone jest drożyzną na rynku i wysokim kosztem kredytów hipotecznych.
S&P CoreLogic Case-Shiller dla 20 miast spadł w styczniu o 0,4 proc. w porównaniu z grudniem. W ujęciu rocznym ceny domów były wyższe w styczniu o 2,5 proc. To wyraźne osłabienie dynamiki, bo w grudniu rosły o 4,6 proc.

W ujęciu ogólnokrajowym indeks cen domów pokazał spadek o 0,2 proc. To już siódmy miesiąc z rzędu jego spadku. W skali roku ceny rosły wciąż o 3,8 proc.
– Drogie kredyty hipoteczne i obawy o spowolnienie gospodarki nadal będą przeszkodą dla wzrostu cen domów w okresie następnych kilku miesięcy - napisał w raporcie Craig J. Lazza, dyrektor zarządzający S&P DJI.
Podpis: Marek Druś