Słabe dane nie robią wrażenia

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-02-18 16:16

Sesja na giełdzie nowojorskiej rozpoczęła się od lekkich zwyżek, a indeks S&P500 znalazł się na wyciągnięcie ręki od rekordu wszech czasów, zanotowanego przed miesiącem.

Po blisko pół godziny handlu S&P500 zyskuje 0,2 proc., Nasdaq rośnie o 0,4 proc., a Dow Jones utrzymuje się na 0,1 proc. minusie. Tym samym indeks S&P500 do zaledwie 0,3 proc. zmniejszył dystans brakujący do wyrównania historycznego szczytu sprzed miesiąca. Globalni inwestorzy nieco ochłonęli po dwóch tygodniach intensywnego odrabiania strat, po tym jak opisujący nastroje w gospodarce niemieckiej indeks instytutu ZEW niespodziewanie zniżkował do pułapu 55,7 punktu.

- Słabe dane nie zrobiły wrażenia na inwestorach. Perspektywy wyglądają optymistycznie. W krótkim terminie rynek ma dużą szansę na wyjście na nowy szczyt – komentował dla Bloomberga Eric Green, szef działu analiz i zarządzający Penn Capital Management.

Zawirowania rynkowe z ostatnich tygodni odsunęły w cień sezon wyników spółek. Spośród emitentów należących do indeksu S&P500 dzisiaj wyniki poda 12. Dotychczas pozytywną niespodziankę, jeśli chodzi o zysk netto, sprawiło 74 proc. spółek. 64 proc. pobiło tymczasem oczekiwania w odniesieniu do przychodów.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None