Słabe prognozy spółek IT zepchnęły Nasdaq na dno
Wtorek na światowych rynkach rozpoczął się pomyślnie – japoński indeks Nikkei zyskał 1,44 proc. Był to jednak chlubny wyjątek na kontynencie azjatyckim, a wskaźnik tokijskiej giełdy ciągnęły w górę głównie spółki z sektora finansowego i nieruchomości. Japońscy inwestorzy liczą na polityków, którzy obiecują, że rządowe fundusze wspomogą kursy spółek na tamtejszym parkiecie.
Dużo gorzej było na giełdach Starego Kontynentu, które dotknęły złe wieści zza Atlantyku. Po fatalnych prognozach wyników opublikowanych przez Aribę, amerykańskiego producenta oprogramowania, spadły akcje europejskich konkurentów spółki. Francuski Cap Gemini, niemiecki SAP oraz brytyjskie CMG i Logica straciły po kilkanaście procent na swojej wartości. Spowolnienie gospodarcze w USA zmusiło Alcatela, francuskiego producenta telefonów komórkowych, do ogłoszenia planów zwolnienia ponad 1000 pracowników w amerykańskich oddziałach spółki. To dobiło notowania telekomów, a czary goryczy dopełniła umowa między Nokią a France Telecom. Fiński rywal Alcatela wygrał wprawdzie kontrakt na dostawę sprzętu dla telefonii trzeciej generacji o wartości 1,5 mld EUR (5,41 mld zł), ale zgodził się na pomoc finansową dla francuskiego kontrahenta.
Jeszcze przed otwarciem sesji w USA o prawdopodobnym pogorszeniu wyników finansowych poinformowali m.in. BroadVision, E.piphany, Inktomi, czyli spółki związane z oprogramowaniem dla internetu. W takiej sytuacji rynkowi nie pomogło nawet optymistyczne nastawienie analityków Salomon Smith Barney, którzy zwiększyli udział akcji we wzorcowym portfelu z 65 do 70 proc.
Wskaźnik rynku Nasdaq tracił z minuty na minutę, by zakończyć sesję na najniższym poziomie od października 1998 r. Zdecydowanie najsłabsze były kursy spółek internetowych, ale głęboka przecena nie ominęła gigantów zaawansowanych technologii — Cisco, Oracle i Nortel Networks. Niewiele mniejsze spadki stały się udziałem firm starej ekonomii.
Wczorajsza zniżka z pewnością nie była ostatnią. Wkrótce nowe spółki zweryfikują prognozy. Już w trakcie notowań o spadku sprzedaży w marcu poinformowała wielka trójka motory- zacyjna: GM, Ford, Daimler-Chrysler.