Średnia Przemysłowa Dow Jones spadła o 0,8 proc., a S&P500 stracił 1,3 proc. Nasdaq kończył sesję zniżką o 2,0 proc.
Amerykańskie rynki akcji zaczęły wyraźnym spadkiem niezwykle wypełniony wydarzeniami tydzień. Inwestorzy nie chcieli otwierać pozycji w związku z niepewnością i możliwą duża zmiennością wynikającą z kulminacji publikacji raportów kwartalnych przez spółki, w tym największe technologiczne blue chipy jak Amazon, Apple, Alphabet czy Meta Platforms, środową decyzją Fed w sprawie stóp procentowych, a także publikacją na koniec tygodnia danych o rynku pracy w styczniu. Inwestorzy woleli realizować zyski po wzrostach z poprzedniego tygodnia, który S&P500 zakończył wartością o ponad 6 proc. wyższą niż na koniec 2022 roku i podczas którego Nasdaq wzrósł o ponad 4 proc. Mike Wilson, strateg Morgan Stanley uważa, że ostatnie wzrosty na rynkach akcji to typowy wyniki FOMO, czyli obawy „niezałapania się” na zwyżki kursów, a także zamykania pozycji z końca ubiegłego roku przez krótką sprzedaż. Jego zdaniem, brak oznak „pivotu” Fed i największe pogorszenie wyników spółek od 2008 roku spowodują w krótkim terminie spadek rynku akcji.
Spadły kursy 80 proc. spółek z S&P500. Najmocniej taniały akcje Tesli (-6,4 proc.). Inwestorzy pozbywali się także papierów niemal wszystkich innych notowanych w USA producentów aut, w tym Forda (-2,9 proc.), który ogłosił w poniedziałek obniżkę ceny elektrycznego Mustanga. Segment dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-1,7 proc.) nie znalazł się jednak w trójce najmocniej słabnących. Weszły do niej spółki świadczące usługi telekomunikacyjne (-1,8 proc.), IT (-1,9 proc.) i energii (-2,3 proc.). Najmniejsze straty spośród 11 głównych segmentów rynku zanotowały finansowy (-0,5 proc.) i użyteczności publicznej (-0,45 proc.), a jako jedyny niewielką przewagę popytu notował segment dóbr codziennego użytku (0,1 proc.).
W Średniej Przemysłowej Dow Jones spadły kursy 22 z 30 wchodzących w jej skład spółek. Najmocniej taniały akcje 3M Co. (-2,3 proc.), koncernu naftowego Chevron (-2,9 proc.) oraz Johnson & Johnson (-3,7 proc.), który dowiedział się w poniedziałek, że jego spółka zależna, przejmująca odpowiedzialność za szkodliwy talk, nie będzie mogła zbankrutować, co miało pomóc w rozwiązaniu problemu ponad 38 tys. procesów i ok. 3,5 mld USD odszkodowań i kosztów prawnych.
Staniały akcje 65 proc. z ponad 3,6 tys. spółek wchodzących w skład Nasdaq Composite. W węższym Nasdaq 100, który zakończył sesję stratą 2,1 proc., spadły kursy 89 spółek. W grupie najmocniej taniejących byli producenci aut elektrycznych, oprócz Tesli także Rivian Automotive (-9,0 proc.) i Lucid Group (-8,7 proc.). W Nasdaq Composite spadły kursy 18 z 20 spółek o największej kapitalizacji. Staniały akcje wszystkich członków grupy FAANG, najmocniej Meta Platforms (-3,1 proc.), a najmniej Amazon.com (-1,65 proc.).
Podpis: Marek Druś
