Ostatecznie, na finiszu piątkowej sesji indeks blue chipów zyskał 0,42 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 spadł o 0,08 proc. zaś technologiczny Nasdaq zapikował o 1,80 proc., notując najmocniejszy spadek od miesiąca.

Głównym motorem przeceny były walory spółek technologicznych w tym takich gigantów jak Microsoft i Apple. „Jabłuszko” straciło na finiszu 3,9 proc. co jest najgorszym wynikiem od 27 kwietnia 2016 r. Korektę z kolei starały się ograniczyć akcje banków, wśród których szczególnie dobrze prezentowały się udziały Goldman Sachs, JPMorgan i Bank of America. Oprócz instytucji finansowych udany dzień mieli przedstawiciele sektora energetyczno-paliwowego, których wspierała zwyżka notowań ropy.
Niepewność towarzysząca handlowi akcjami była również pokłosiem wyczekiwania na przyszłotygodniowe posiedzenie amerykańskich władz monetarnych, po którym inwestorzy oczekują podwyżki stóp procentowych.