Sposób na tańsze tankowanie

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-05-16 00:00

Już tylko w trzech bankach można dostać karty płatnicze i kredytowe, które obniżają rachunki na stacjach paliwowych.

Karta do Dobrego konta Millennium dawała początkowo prawo do 3 proc. zwrotu od zrobionych nią zakupów w supermarketach, aptekach i na stacjach paliw. Niestety, od marca jej posiadacz może liczyć tylko na 3 zł od każdych 100 zł, przy czym musi to być jednorazowy wydatek, a nie suma rachunków np. 40 i 60 zł. Co miesiąc można w ten sposób zarobić do 50 zł.

Bank BPH oferuje kartę kredytową Autoplus z 2-procentowym moneybackiem, czyli zwrotem od ceny zatankowanego paliwa. Maksymalnie miesięcznie można dostać z powrotem na rachunek 75 zł.

Karta dla kierowcy Getinu gwarantuje określony poziom ceny 1 litra paliwa, powyżej której bank zwraca różnicę kierowcy (jako punkt odniesienia brana jest średnia miesięczna cena PB95 wyliczana przez Polską Izbę Paliw Płynnych).

Do niedawna wynosiła ona 4,99 zł, obecnie 3,95 zł. Oznacza to, że kierowca przy każdym tankowaniu płaci np. 5,32 zł za litr, a Getin na koniec okresu rozliczeniowego przeleje na rachunek posiadacza karty różnicę między wydatkowaną kwotą a 3,95 zł gwarantowanej ceny, czyli 1,33 zł. Maksymalnie ze zniżką można zatankować 30 l miesięcznie.