Spóźnialscy inwestorzy uniemożliwiają korektę

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-02-12 17:05

W pierwszej części handlu na Wall Street indeksy giełdy nowojorskiej utrzymują się w okolicach kreski.

Po nieco ponad godzinie handlu Dow Jones zyskuje 0,2 proc., S&P500 utrzymuje się w okolicach poniedziałkowego zamknięcia, a Nasdaq traci 0,1 proc. Jak zauważa Diane Jaffee, odpowiedzialna za amerykański rynek akcji w towarzystwie TCW Group, większość strategów zapowiada nadejście 5 – 7 proc. korekty. Według niej przyczyną, dla której dotychczas jej nie zobaczyliśmy, jest wykorzystywanie przez inwestorów nawet najmniejszych spadków do uzupełniania akcji w portfelach.

- Większość graczy woli ominąć początkowy etap 10 – 20 proc. zwyżek, żeby mieć pewność, że hossa nabrała impetu. Właśnie ci inwestorzy, ośmieleni zwyżkami, wchodzą teraz na rynek, aby uczestniczyć w drugiej fali hossy – komentowała Diane Jaffee w wywiadzie udzielonym agencji Bloomberg.

O 1 proc. tanieje Facebook. Biuro Bernstein obcięło rekomendację dla spółki do „zgodnie z rynkiem”. Wycenę obniżyło aż o 18 proc., do 27 USD. Aż o 18 proc. drożeją papiery Avon Products. Największy na świecie dystrybutor kosmetyków w sprzedaży obnośnej podał wyniki, które przekroczyły oczekiwania analityków.