Tego można było się spodziewać. Zawieszenie produkcji przez wiele koncernów samochodowych oraz nałożone na Rosję sankcje zaowocowały gwałtownym i spektakularnym spadkiem sprzedaży samochodów w tym kraju. Zmniejszyła się ona o ponad połowę w zeszłym roku, informuje Reuters.

Według danych Stowarzyszenia Europejskich Przedsiębiorstw (AEB), w całym 2022 r. sprzedaż aut na rosyjskim rynku zapikowała o 58,8 proc. do zaledwie 687 370 pojazdów wobec ponad 1,6 mln sztuk rok wcześniej.
W samym grudniu sprzedaż zmniejszyła się o 50,2 proc.
To pokłosie wywołania przez Moskwę wojny na Ukrainie, w efekcie czego zachodni producenci samochodów bądź to wycofali się z Rosji bądź też zawiesili produkcję. Również krajowe koncerny motoryzacyjne zmuszone były ograniczyć działalność z powodu braków technologicznych i problemów z łańcuchami dostaw. Po wznowieniu produkcji przez rosyjskie firmy sprzedawane samochody często pozbawione były wielu „udogodnień” wpływających zarówno na bezpieczeństwo, jak i komfort jazdy, jak choćby poduszek powietrznych czy systemów ABS.
AEB oczekuje jednak poprawy sytuacji w tym roku. Prognozuje, że sprzedaż zwiększy się w 2023 r. o 12 proc. do około 770 tys. pojazdów.