Sprzedaż domów w USA dopadła stagnacja

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 25-05-2023, 18:53
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Najnowsze dane z rynku mieszkaniowego w Stanach Zjednoczonych sugerują, że znalazł się on w stagnacji. Wysokie koszty kredytów skutecznie tłumią popyt, informuje Bloomberg.

fot. Andrzej Bogacz / Forum

Opracowywany przez National Association of Realtors wskaźnik podpisanych umów kupna posiadanych wcześniej domów nie zmienił się w oszacowaniu na kwiecień 2023 r. pozostając na poziomie 78,9 pkt. Tymczasem ekonomiści spodziewali się niewielkiej poprawy, mediana prognoz zakładała 1-proc. wzrost.

Choć odczyt okazał się słabszy od oczekiwań, w porównaniu z marcem doszło przynajmniej do stabilizacji sytuacji, po tym jak wskaźnik zapikował miesiąc wcześniej o 5,2 proc.

Gorzej sytuacja wygląda w ujęciu rocznym. Zakupy domów w USA spadły bowiem o prawie 23 proc. (dane nieskorygowane).

Tymczasem wcześniejsze raporty pokazały, że sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła w kwietniu do najniższego poziomu od trzech miesięcy. Z kolei zakupy nowych domów, które nie borykają się z takimi samymi dotkliwymi brakami ofert, nadal rosły do najwyższego poziomu od marca 2022 r.

Popyt skutecznie ograniczany jest rosnącym oprocentowaniem kredytów hipotecznych. W minionym tygodniu koszt kredytu z 30-letnim okresem spłaty o stałym oprocentowaniu wzrósł do dwumiesięcznego maksimum na poziomie 6,69 proc. I wszystko wskazuje na to, że nadal będzie się zwiększał. Mocny rynek pracy i podwyższona inflacja wzmacniają oczekiwania, że Rezerwa Federalna nie zakończyła jeszcze cyklu podwyższania stóp procentowych.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane