Stopa bezrobocia nadal będzie rosła
DŁUGOTRWAŁY PROBLEM: Sytuacja demograficzna kraju, realizacja programów restrukturyzacyjnych, spodziewana redukcja zatrudnienia w sprywatyzowanych przedsiębiorstwach, nie wróży rozwiązaniu tego problemu w najbliższej przyszłości.
Kumulują się problemy na rynku pracy. Jest to bezpośredni efekt pogorszenia się koniunktury. Spada zatrudnienie — w końcu września liczba pracujących w sektorze przedsiębiorstw była o 101 tys. osób mniejsza niż przed rokiem. Systematycznie zwiększa się bezrobocie — w omawianym okresie jego stopa wzrosła do 12,1 proc., wobec 9,6 proc. przed rokiem. W urzędach pracy zarejestrowanych było prawie 2,2 mln osób bezrobotnych, a więc o około 30 proc. więcej niż we wrześniu 1998 roku. Równocześnie liczba ofert zatrudnienia pozostaje niewspółmiernie niska w relacji do rosnących potrzeb. We wrześniu zgłoszono do urzędów pracy tylko 70 tys. ofert, a więc o 13 proc. mniej niż przed rokiem. Na jedną ofertę statystycznie przypadają 142 osoby.
POZA czynnikami koniunkturalnymi na poziom bezrobocia w Polsce olbrzymi wpływ ma bardzo duży — najwyższy w Europie — przyrost osób w wieku produkcyjnym. Ostatnio przybywa ich w tempie około 200 tys. rocznie. Pośrednim powodem wzrostu bezrobocia, zwłaszcza w pierwszych miesiącach roku, było wprowadzenie przepisów zmieniających zasady ubezpieczenia społecznego, w efekcie którego wiele osób pracujących w szarej strefie zarejestrowało się, by uzyskać dostęp do tych świadczeń.
TRWAŁĄ CECHĄ polskiego bezrobocia jest specyficzna struktura wieku osób pozostających bez pracy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że prawie jedna trzecia bezrobotnych to osoby między 18 a 34 rokiem życia, w tym około połowa z nich mieści się w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat. Według badań stopa bezrobocia młodzieży wynosiła prawie 30 proc. Mimo różnorodnych działań związanych z realizacją rządowego programu Promocji Aktywności Zawodowej Młodzieży, nie maleją trudności z zatrudnianiem młodych bezrobotnych.
STAŁYM i groźnym zjawiskiem jest duże regionalne zróżnicowanie poziomu bezrobocia. Największy odsetek osób pozbawionych pracy występuje na terenach słabiej rozwiniętych gospodarczo, o dużej koncentracji byłych PGR. Dotyczy to m.in. woj. mazursko-warmińskiego, gdzie stopa bezrobocia wynosi 21,4 proc., a także lubuskiego (16,6 proc.) i zachodniopomorskiego (16,1 proc.), podczas gdy w woj. małopolskim — 9,4 proc., śląskim — 9,3 proc., a mazowieckim — 9,0 proc. W dużych aglomeracjach miejskich bezrobocie nie przekracza 4 proc.
SYTUACJA demograficzna kraju, realizacja programów restrukturyzacyjnych w górnictwie, hutnictwie i przemyśle zbrojeniowym oraz spodziewana redukcja zatrudnienia w sprywatyzowanych przedsiębiorstwach, gdzie wygasają zawarte wcześniej kontrakty socjalne — to czynniki na dłuższy okres determinujące sytuację na rynku pracy. Dlatego według wstępnych ocen RCSS, w końcu bieżącego roku bez pracy pozostanie 2,3 mln osób w wieku produkcyjnym, a stopa bezrobocia osiągnie poziom 12,5 proc. o