Kilkuset pracowników poznańskich zakładów ZNTK rozpoczęło w poniedziałek kilkanaście minut po godzinie 10. trzygodzinny strajk ostrzegawczy. Domagają się wypłaty zaległych pensji za marzec.
Kilkuset pracowników poznańskich zakładów ZNTK rozpoczęło w poniedziałek kilkanaście minut po godzinie 10. trzygodzinny strajk ostrzegawczy. Domagają się wypłaty zaległych pensji za marzec.
Jak poinformowała PAP przewodnicząca komitetu strajkowego Lidia Dudziak, w trakcie strajku odbędzie się masówka, podczas której prawie 500-osobowa załoga zadecyduje co zrobi, jeśli strajk ostrzegawczy nie przyniesie skutku i pensji nie dostanie.
25 kwietnia pracownicy ZNTK dostali pensje za luty; wówczas postawili zarządowi spółki ultimatum, że jeżeli do 6 maja nie dostaną pieniędzy za marzec będą strajkować.
W połowie kwietnia za strajkiem opowiedziało się w referendum 97 proc. załogi. Pracownicy domagają się też m.in. zagwarantowania odpowiednich warunków BHP i wydawania odzieży roboczej.
Poznańskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego produkują lokomotywy i wagony, w tym nowoczesne szynobusy kupowane przez samorządy do obsługi regionalnych połączeń kolejowych. Zakład zatrudnia ok. 520 osób. Firmę kontrolują trzy osoby prywatne, które mają ponad 50 proc. udziałów.
© ℗
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA