Superpolisa planuje urosnąć

Karolina WysotaKarolina Wysota
opublikowano: 2020-04-30 08:58

Niezależni pośrednicy ubezpieczeniowi tracą oddech, a multiagencja wie, jak im pomóc. Paliwem jej wzrostu jest koronawirus.

Superpolisa, ogólnopolska multiagencja współpracująca z 30 zakładami ubezpieczeniowymi, wieszczy konsolidację wśród konkurentów, której katalizatorem jest koronawirus. Siebie obsadza w roli przejmującego. Oferuje modele: joint venture i franczyzę.

— W marcu i kwietniu obserwowaliśmy o wiele większe niż zazwyczaj zainteresowanie nowych podmiotów, rozważających dołączenie do naszej sieci. Wiążemy to z wymuszonymi epidemią zmianami i poszukiwaniem biznesowej stabilności. Rozmawiamy przede wszystkim z działającymi indywidualnie agentami i multiagencjami różnych wielkości, ale także z firmami, które chcą zmienić profil działalności lub rozszerzyć biznes o sprzedaż ubezpieczeń — mówi Jakub Nowiński, członek zarządu w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.

Jego zdaniem wielu pośredników ubezpieczeniowych szuka partnera na rynku, który pomoże wdrażać narzędzia niezbędne do sprzedaży zdalnej i zapewni wsparcie technologiczne oraz prawne. W zależności od rozwoju stanu epidemii ten trend może się nasilać.

— Podobnie jak inne branże ubezpieczenia trapi niepewność. Ważne jest utrzymanie płynności i optymalizacja działań, dlatego w Superpolisie wprowadziliśmy pakiet działań, wspierających sieć sprzedaży. To m.in. procesy zdalne w zakresie APK i RODO, ograniczony obieg papierowych dokumentów czy analizy prawne i kompendium wiedzy na temat tarczy antykryzysowej, które przekazaliśmy agentom — mówi Jakub Nowiński.

Pod szyldem Superpolisy działa blisko 250 placówek.

— Pomagamy w renegocjacji czynszów, na trzy miesiące znieśliśmy opłaty franczyzowe i wyposażyliśmy doradców prowadzących sprzedaż bezpośrednią w osłony pleksi, maseczki i żele antybakteryjne. Objęliśmy też ochroną na wypadek zachorowania na COVID-19 wszystkich franczyzobiorców. Dla działających na własną rękę agencji, które są pozbawione takiego wsparcia, prowadzenie biznesu w czasie epidemii może być ponad siły — twierdzi Jakub Nowiński.

Grupę Superpolisa tworzy siedem podmiotów joint venture i 3 tys. niezależnych pośredników ubezpieczeniowych, podczas gdy na rynku jest ich w sumie około 250 tys.