Szef spółki Jarmo Kariniemi oskarża o bankructwo Rosjan, którzy stanowią największą grupę wśród klientów jego firmy. Każdego roku Santa Claus Office odwiedza ponad 300 tys. gości. Niestety, z powodu kryzysu w Rosji ta liczba mocno spadła.

- Najpierw mieliśmy mniej turystów z Grecji, potem z Hiszpanii, Włoch i Portugalii, a na koniec z Rosji – powiedział Kariniemi.
Jego zdaniem, firma przetrwa pomimo bankructwa.
- Mamy tydzień, aby zapłacić dług. Wierzę, że dany sobie z tym radę – powiedział Kariniemi ujawniając, że udało się już zgromadzić połowę kwoty.