Autorzy książek biznesowych zwykle przedstawiają w nich jakiś pomysł na usługę. Żeby zainteresować czytelników książką i żeby ułatwić sobie późniejsze kontakty sprzedażowe, zwykle malują ponury obraz rzeczywistości gospodarczej. W tym zwierciadle, menedżerowie to egoiści ślepo trzymający się swojej ścieżki kariery, marketingowcy liczą tylko na rabaty, kadra zarządzająca ma klapki na oczach i patrzy tylko w swoją branżę (dokładnie - w swoich obecnych klientów). Innowacje są odrzucane na etapie kosztorysowania, drobne usprawnienia nie rosną w znaczące zmiany, a w ogóle to klienci nic nie kupują i czekają tylko na unijne dofinansowanie.
W tej książce autorzy pokazują, że polski biznes nie jest zacofany, nie jest spanikowany kryzysem i generalnie potrafi odróżnić promocyjną fatamorganę od faktycznie przydatnego produktu lub usługi.
Systemy wynagrodzeń w polskich przedsiębiorstwach nie zostały zrównane z ziemią podczas kryzysu. Dyrektorzy trzymali się wcześniejszych wytycznych, raczej wprowadzono ostrzejsze kryteria i zlikwidowano większość uznaniowości - co jest akurat pozytywnym działaniem. Wyniki badania oraz wypływające z nich wnioski autorzy rozdzielili na trzy obszary, odpowiadające trzem głównym elementom systemu wynagrodzenia: wynagrodzeniu podstawowemu, premii i nagrodom, świadczeniom.
Książka "Systemy wynagrodzeń w okresie spowolnienia gospodarczego" Aleksego Pocztowskiego (red. nauk.) (Wydawnictwo C.H. Beck, 2011) jest dostępna w cenie ze zniżką w e-księgarni www.ksiegarnia.beck.pl.
