W miniony weekend zakupowy szał osiągnął w RPA apogeum. Mieszkańcy dosłownie rzucili się na gadżety związane z narodową reprezentacją, która wystąpi podczas najbliższych mistrzostw świata w piłce nożnej. Mundial odbędzie się w RPA - po raz pierwszy na kontynencie afrykańskim.

Fani „Bafana Bafana”, jak jest nazywana nieformalnie drużyna narodowa, wykupywali koszulki, szaliki, flagi i piłki. Gadżety sprzedawały się zarówno w wielkich centrach handlowych, jak i na ulicznych straganach.
- Nie mogę ujawnić liczb, ale produkujemy bardzo dużo. Sprzedaliśmy już więcej towaru niż przed i w trakcie mundialu w Niemczech cztery lata temu – mówi Zobuzwe Ngobese, rzecznik marki Adidas w RPA.
Albert Schuitmaker, przewodniczący Izby Handlu i Przemysłu w Kapsztadzie przyznał, że wzrost konsumpcji notowany jest już od kilku tygodni. Wszystko idzie zgodnie z planem, bo właśnie takiego impulsu potrzebowała gospodarka RPA. Sytuacja może być jeszcze lepsza, gdy do Południowej Afryki zjadą zagraniczni kibice.