W gronie czterech największych operatorów mobilnych w Polsce wkrótce już tylko jeden — Play — nie będzie miał mocnej nogi stacjonarnej. W poniedziałek T-Mobile i Orange poinformowały o podpisaniu umowy, na mocy której pierwszy operator uzyska na 10 lat dostęp do infrastruktury światłowodowej drugiego, wchodząc tym samym mocno na rynek stacjonarnego dostępu do internetu.

Chodzi o hurtowy dostęp do infrastruktury światłowodowej „na obszarach nieregulowanych”, czyli tam, gdzie Orange — jako były monopolista — nie ma obowiązku udostępniania sieci konkurentom po cenach z zaakceptowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej oferty ramowej. Światłowody te docierają do około 1,7 mln gospodarstw domowych.
T-Mobile ma zapłacić za dostęp do nich 275 mln zł z góry. Do tego będzie dochodzić opłata miesięczna za każdego klienta, „uzależniona od parametru prędkości usługi oraz roku, w którym dane gospodarstwo domowe zostało objęte zasięgiem sieci światłowodowej”. Dla T-Mobile to realizacja strategii opartej na konwergencji usług, czyli dostarczaniu przez jedną firmę szerokiej oferty dla gospodarstw domowych, łączącej m.in. internet mobilny i stacjonarny. Już w ubiegłym roku Andreas Maierhofer, prezes operatora, przekonywał, że „na rynku nie można być dłużej operatorem czysto mobilnym”.
— Ta umowa to jeden z kilku kroków, które musimy postawić na drodze do stania się operatorem w pełni konwergentnym. Zapotrzebowanie na usługi konwergentne rośnie dynamicznie, ale dziś penetracja nimi jest stosunkowo niska. Chcemy, żeby pierwsi klienci mogli skorzystać z oferty światłowodowej T-Mobile najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku — mówi teraz Andreas Maierhofer.
Umowa dotyczy tylko istniejących światłowodów i tych, które zostaną zbudowane do końca tego roku. Orange podkreśla, że ewentualny dostęp do infrastruktury, która zostanie zbudowana w następnych latach, będzie wymagał podpisania nowej umowy i uiszczenia dodatkowej opłaty wstępnej. Spółka, której kurs podczas poniedziałkowej sesji na GPW rósł o ponad 4 proc., do 2020 r. zamierza mieć w zasięgu sieci światłowodowej około 5 mln gospodarstw domowych.
— Porozumienie z T-Mobile pozwoli na szybszą monetyzację naszej sieci światłowodowej, dzięki zwiększeniu jej wykorzystania. Przyspieszy również przyjmowanie się tej technologii wśród klientów i pomoże popularyzować konwergencję, co będzie korzyścią dla całego polskiego rynku telekomunikacyjnego — mówi Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska.