Na razie taryfa obowiązuje tylko na około 40 proc. połączeń, ale po nowym przetargu na operatora powinna zostać rozszerzona na całe województwo.
- Po raz pierwszy w Polsce marszałkowska administracja województwa przystępuje do kształtowania polityki przewozowej. Do tej pory regionalne samorządy, jako organizatorzy regionalnych przewozów pasażerskich, tylko płaciły przewoźnikom. Kujawsko-Pomorskie, które jako pierwsze w kraju wprowadziło rynkową rywalizację między operatorami kolejowymi ubiegającymi się o wieloletnie kontrakty, także tym razem wyznacza w moim przekonaniu najwłaściwszy kierunek zmian – mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa.

Bilety są tańsze niż przed wprowadzeniem taryfy. Za pierwsze 10 km opłata wynosi 2,50 zł, a za każdy następny rozpoczęty kilometr - 0,13 zł. Przykładowo przejazd na trasie Chełmża – Toruń nie kosztuje już 6,30 zł, a 3,90 zł. Za bilet na trasie Świekatowo – Bydgoszcz trzeba zapłacić 5,50 zł zamiast 8,40 zł (taniej o 35 proc.), a Grudziądz – Jabłonowo Pomorskie 5,10 zł zamiast 7,30 zł (taniej o 30 proc.).