Targi w Szwajcarii

Arkadiusz Rojek
opublikowano: 2003-11-04 00:00

Warszawa jest ósmym miastem, w którym Targi Szwajcarskie otworzyły przedstawicielstwo.

Obecność Messe Schweiz w Polsce ma zwiększyć zainteresowanie naszych firm rynkiem szwajcarskim.

— Zamierzamy pomóc firmom chcącym wziąć udział w wystawach, pokazać, jakie imprezy są w planach i jakich produktów czy usług oczekują odwiedzający nasze targi — wyjaśnia Urszula Escher, dyrektor międzynarodowy Targów Szwajcarskich.

Podział ról

Dodaje, że nie chce zapraszać szwajcarskich firm do naszego kraju, ponieważ jest to zadanie Polsko-Szwajcarskiej Izby Handlowo-Przemysłowej. Natomiast Messe Schweiz są gotowe zaoferować kojarzenie przedsiębiorców.

Ursula Escher wskazuje, że dzięki położeniu zarówno Zurych, jak i Bazylea mogą ułatwić wejście nie tylko na rynek szwajcarski, ale także do francuskiej Alzacji, południowych Niemiec i północnych Włoch. Duża część odwiedzających targi przyjeżdża właśnie z tych regionów.

Efekt połączenia

Targi Szwajcarskie powstały w 2001 roku z połączenia sił Targów Bazylejskich i z Zurychu. Rocznie we wszystkich imprezach bierze udział 17 tys. wystawców i 1,6 mln zwiedzających. W obu ośrodkach targowych rocznie odbywa się 50 wystaw. Największy udział w polskim eksporcie do Szwajcarii mają obecnie maszyny, meble, części do pojazdów, produkty rolno-spożywcze.