Niezależny audyt przeprowadzony w spółce ujawnił praktyki korupcyjne i mające cechy prania brudnych pieniędzy, szczególnie w Uzbekistanie. TeliaSonera zapowiedziała, że badanie transakcji i umów zawartych przez spółkę w przeszłości będzie kontynuowane.
W lutym prezes TeliaSonera zrezygnował po tym, jak audyt wykazał iż skandynawski telekom nie przeprowadził dostatecznego sprawdzenia uzbeckiego partnera, jak się okazało powiązanego z rodziną autokratycznego przywódcy Uzbekistanu, Islama Karimowa.