Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od
lekkiego osłabienia względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zwyżkował nieco z
poziomu 4,3500, nie przekraczając jednak oporu 4,4000 PLN za EUR. Notowania
dolara względem złotego zwyżkowały o ok. 6 groszy z okolic 3,1000.
W wartość polskiej waluty uderza słabszy sentyment inwestycyjny na rynkach po
serii gorszych od oczekiwań danych z głównych światowych gospodarek. Pogorszenie
nastrojów widoczne jest również w notowaniach pozostałych walut regionu.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od
lekkiego osłabienia względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zwyżkował nieco z
poziomu 4,3500, nie przekraczając jednak oporu 4,4000 PLN za EUR. Notowania
dolara względem złotego zwyżkowały o ok. 6 groszy z okolic 3,1000.
W wartość polskiej waluty uderza słabszy sentyment inwestycyjny na rynkach po
serii gorszych od oczekiwań danych z głównych światowych gospodarek. Pogorszenie
nastrojów widoczne jest również w notowaniach pozostałych walut regionu.
Kurs EUR/CZK testuje od rana silny opór na poziomie 26,00; o prawie 3 figury
w okolice 275,00 zwyżkował dziś EUR/HUF.
Po osłabieniu się wpływu problemów z polskim budżetem, złoty w końcu
zaczął podlegać działaniu globalnych nastrojów. Te jednak niestety nie stanowią
wsparcia dla polskiej waluty. Sentyment inwestycyjny, jaki obecnie obserwujemy
na światowym rynku finansowym uległ zdecydowanemu pogorszeniu. Prawdopodobniej
jednak spadki na giełdach czy na rynku surowców stanowią korektę, weryfikującą
ostatnią falę optymizmu inwestorów. W momencie poprawy nastrojów wśród
uczestników rynku, złoty powinien kontynuować zapoczątkowany w zeszłym tygodniu
ruch aprecjacyjny. Ostatnie oceny postępowania polskiego Ministerstwa Finansów
przez MFW oraz agencję ratingową S&P, wskazują, iż sytuacja krajowego
sektora finansów publicznych, jest pod kontrolą. W swoim ostatnim raporcie
S&P oceniło, iż pomimo wzrostu deficytu budżetowego oraz długu publicznego,
zła sytuacja sektora finansów publicznych nie powinna mieć charakteru
długoterminowego, co powoduje, iż perspektywa ratingu Polski na poziomie A-
pozostaje niezagrożona. Agencja oczekuje, iż krajowe regulacje prawne
zdyscyplinują rząd, by jak najszybciej zmniejszyć deficyt.
Dzisiejsza sesja na rynku eurodolara rozpoczęła się od zniżki w notowaniach
EUR/USD w kierunku poziomu 1,3900. Na rynku wciąż jeszcze utrzymuje się efekt
rozczarowania zeszłotygodniowymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Inwestorzy
po ostatniej fali optymizmu związanego z oczekiwaniami na szybkie ożywienie w
globalnej gospodarce, są dosyć wrażliwi na informacje świadczące o tym, iż
poprawa sentymentu inwestycyjnego była oderwana od fundamentów. Słabe dane o
zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym USA, gorszy od oczekiwań wskaźnik dynamiki
sprzedaży detalicznej, czy lekkie osłabienie aktywności gospodarczej w sektorze
usług strefy euro, zasiały wątpliwości wśród uczestników rynku i doprowadziły do
spadków na światowych giełdach i na rynku surowców oraz do umocnienia walut
takich jak dolar czy jen. W bieżącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na
szczycie krajów G-8, w czasie którego będzie poruszana kwestia roli dolara w
światowych rezerwach walutowych. Kraje wysokorozwinięte opowiadają się za
utrzymaniem roli amerykańskiej waluty, podczas gdy zdanie gospodarek
wschodzących, w szczególności Chin, jest dość niestabilne. Władze Państwa Środka
kilkakrotnie zajmowały sprzeczne stanowiska odnośnie dywersyfikacji światowych
rezerw dewizowych. Dzisiejsze umocnienie dolara mogła między innymi wesprzeć
ostatnia informacja chińskiego rządu, iż dolar najprawdopodobniej utrzyma
dominującą pozycję jako waluta rezerwowa przez kilka najbliższych lat.
Inwestorzy mają również nadzieję na komunikat ze strony uczestników szczytu,
wskazujący na dalszą poprawę perspektyw dla globalnej gospodarki i na
potwierdzenie, że ich optymizm nie był przesadzony.
Joanna Pluta Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.
Newsletter z autorskim podsumowaniem najciekawszych informacji z warszawskiej giełdy.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.