Chociaż spadła sprzedaż, poprawiła się efektywność zakupów dokonywanych przez klientów (oznacza to, że osoby wchodzące do salonu częściej zdecydowały się na zakup). Jak podaje spółka, dzięki niższym upustom i większemu udziałowi towarów z bieżącej kolekcji wzrosła również marża handlowa. Co ciekawe, w maju spadła sprzedaż online — wyniosła 1,3 mln zł, notując spadek o 48 proc. rok do roku.
W branży otwarcie sklepów stacjonarnych w maju nie przyniosło radykalnej poprawy sytuacji. Doświadczenia dużych firm odzieżowych wskazują, że rzeczywistość nadal skłania klientów raczej do zakupów online niż ze sklepowych półek. Przychody VRG ze sprzedaży stacjonarnej były o 35 proc. słabsze rok do roku. A LPP w pierwszych trzech tygodniach maja odnotowało spadki na poziomie 70 proc.
Obie firmy świetnie radziły sobie natomiast w e-commerce — w przypadku LPP wzrost sprzedaży wyniósł nawet 300 proc., a w VRG 118 proc. rok do roku.
8,5 mln zł - tyle od początku roku do końca maja wyniosła sprzedaż internetowa w Top Secret…
40 proc. …o tyle mniej niż rok temu.