Informatyczna grupa Transition Technologies (TT) podała wstępne wyniki finansowe po sześciu miesiącach 2022 r. Jej przychody sięgnęły 330 mln zł — o 40 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2021, a EBITDA 35 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 60 proc. Największe spółki w grupie: Transition Technologies MS (wyspecjalizowana w outsourcingu i managed services) i Transition Technologies PSC (m.in. cyfryzacja przedsiębiorstw przemysłowych, industrial cloud IoT) osiągnęły w ostatnim półroczu ponad 30-procentowy wzrost przychodów przy dwucyfrowych wskaźnikach rentowności.

Prof. Konrad Świrski, prezes TT, mówi o kolejnym rekordzie. Zapowiada, że grupa będzie dążyć do osiągnięcia co najmniej 1 mld zł obrotów do 2025 r. Wyznaczając taki cel rozwoju biznesu, uwzględnia nieprzewidywalność światowej gospodarki, na którą wpływają m.in. wojna w Ukrainie, bardzo wysokie ceny energii i surowców energetycznych, wysoka inflacja czy widmo recesji.
„Można zarówno kreślić scenariusze recesji, jak też szybkiego powrotu do rekordowych wzrostów. Kluczem dla rozwoju firm staje się bezpieczeństwo zamówień i stały rozwój” — podkreślił w komunikacie prezes TT.
Istotny wpływ na obecne wyniki finansowe grupy mają zwłaszcza zaawansowane usługi outsourcingowe (managed services) i kontynuacja projektów wdrożeniowych w Europie Zachodniej i w Stanach Zjednoczonych.
— Wdrażamy projekty cyfryzacji firm przemysłowych, automatyki oraz sprzedajemy nasze rozwiązania software’owe, pozwalające na optymalizację i zaawansowaną diagnostykę instalacji przemysłowych na całym świecie. Wciąż rozwijamy nasze systemy wspomagające handel hurtowy największych korporacji energetycznych. Obserwujemy też ciągle wzrastające zapotrzebowanie na wynajem zespołów informatycznych z polskiego sektora publicznego — powiedział szef TT.