Wiele wskazuje na to, że zaplanowane na dziś głosowanie w sprawie nowelizacji ustawy o transporcie drogowym zakończy się fiaskiem. Powodem jest kontrowersyjny zapis o odpowiedzialności kierowcy, a nie jak wcześniej planowano przedsiębiorcy, w przypadku niedopełnienia formalności związanych z przewozem towaru.
— Zapis, który pojawił się w ostatniej chwili, burzy cały porządek ustawy, bo kwestionuje istnienie załącznika o karach, który był głównym powodem noweli. Jestem przekonany, że posłowie do tego nie dopuszczą – podkreśla Edward Maniura, poseł Platformy Obywatelskiej, szef specjalnej komisji.