Trener Paweł Janas przeprasza kibiców

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-06-12 14:46

Trener Paweł Janas podczas konferencji prasowej w Barsinghausen przeprosił kibiców za fatalną postawę piłkarzy w pierwszym spotkaniu mistrzostw świata z Ekwadorem.

Trener Paweł Janas podczas konferencji prasowej w Barsinghausen przeprosił kibiców za fatalną postawę piłkarzy w pierwszym spotkaniu mistrzostw świata z Ekwadorem.

"Kibice na meczu z Ekwadorem stworzyli wspaniałą atmosferę, doskonale nas dopingowali. Dlatego chciałbym przeprosić ich wszystkich za naszą postawę w tym spotkaniu" - powiedział selekcjoner reprezentacji.

Na pytanie czy w kadrze Polski jest bunt trener Janas stwierdził krótko: "Nie wiem, kto to wymyślił. Normalnie trenujemy o czym mogą poświadczyć piłkarze".

Trener dodał, że dzień wolny jaki mieli zawodnicy po meczu z Ekwadorem to nic dziwnego. Także po środowym spotkaniu z Niemcami, czwartek będzie dniem wolnym.

Reprezentant Polski Euzebiusz Smolarek powiedział, że nie ma żadnego konfliktu z selekcjonerem Pawłem Janasem.

"Nie wiem, kto wymyślił ten konflikt. Nie ma żadnego sporu pomiędzy zawodnikami a trenerem reprezentacji. Doniesienia niemieckich mediów są nieprawdziwe"- mówił Smolarek odpowiadając na pytania dziennikarzy o domniemanym buncie piłkarzy.

Na pytanie, dlaczego ukrywał się przed dziennikarzami i kibicami z Polski, Janas stwierdził, że nic takiego nie miało miejsca.

"Informacje o moim zniknięciu były nieprawdziwe, zdenerwowały tylko moją rodzinę, która przyjechała do Niemiec, aby sprawdzić, co się ze mną dzieje. Po piątkowym meczu byłem do dyspozycji kilku ekip telewizyjnych, udzieliłem wywiadów. Jak w takiej sytuacji można mówić o moim zniknięciu i unikaniu kontaktów z mediami".