Lider na rynku usług turystycznych zmienia szefa. Marek Andryszak przejmuje firmę w trudnym momencie.
Od pierwszego kwietnia TUI Poland, największym touroperatorem w Polsce, będzie kierował Marek Andryszak, dotychczasowy dyrektor zarządzający firmy, który od października 2008 r. odpowiadał za operacyjną działalność. Dotychczasowy prezes, Fritz Baumgartner przechodzi na emeryturę.
— To, że dziś TUI w Polsce jest liderem, z dużą przewagą nad konkurencją, to zasługa Fritza Baumgartnera — mówi Volker Boettcher z TUI Travel PLC.
Fritz Baumgartner kierował firmą od 1998 r. (touroperator w Polsce pojawił się rok wcześniej).
W ubiegłym roku, gdy liczba klientów w Polsce wzrosła o 30 proc., przychody TUI wyniosły 540 mln zł, a zysk EBITDA 18,4 mln zł. Dla porównania: konkurencyjna Triada miała 540 mln zł przychodów (cała grupa) i 10 mln zł zysku netto (wynik jednostkowy). Ale np. giełdowy Rainbow Tours zanotował 1,5 mln zł straty przy 252,4 mln zł obrotów (wynik jednostkowy, bez m.in. spółki na Ukrainie).
Ten rok nie będzie dużo trudniejszy. Instytut Turystyki prognozuje spadek sprzedaży aż o 10 proc. Nie dziwią więc kolejne promocje touroperatorów: np. TUI nie pobiera opłat za przelot i hotel pierwszego dziecka, z okazji Dnia Kobiet do 8 marca przelicza ceny wg niższego kursu euro (4,2999) i zapewnia gwarancję niezmienności ceny.
540
mln zł Takie przychody wypracował w ubiegłym
roku TUI Poland.