Dzięki osłabieniu jena Japonia odnotowała w kwietniu pierwszą nadwyżkę netto w przychodach z turystyki od 1970 r. Od grudnia 2012 r., kiedy tekę premiera objął zwolennik stymulowania gospodarki za pomocą skupu aktywów Shinzo Abe, japońska waluta osłabiła się do dolara o 16 proc., co czyni podróże do Kraju Kwitnącej Wiśni bardziej dostępnymi.
- Wzrost liczby wizyt obcokrajowców pomoże w ożywieniu sprzedaży detalicznej i wesprze krajową gospodarkę dzięki większemu zapotrzebowaniu na krajowe produkty – komentował Koya Miyamae, ekonomista biura SMBC Nikko Securities.
Rząd zamierza w ciągu najbliższych 16 lat zwiększyć ruch turystyczny o ponad 200 proc. W pierwszych pięciu miesiącach 2014 r. Japonię odwiedziło 5,2 mln zagranicznych turystów, a zdaniem krajowego biura podróży JTB do końca roku odwiedzi ją 11,8 mln osób, najwięcej co byłoby historycznym rekordem.
Japońskie przychody z turystyki netto (w mld jenów, górny wykres, linia zielona) na tle notowań jena do dolara (górny wykres, linia żółta). Linią niebieską zaznaczono moment, kiedy stery rządu objął Shinzo Abe. Dolny wykres pokazuje liczbę zagranicznych turystów w Japonii (w tysiącach). Źródło: Bloomberg.
