Prestiżowy magazyn specjalizujący się w sprawach międzynarodowych przy tworzeniu swojej "The FP Power Map" nie zapomniał o Polakach i dodał premiera Donalda Tuska oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

Tylko dwóch, albo aż dwóch. Blisko nam pod względem liczby nazwisk na liście do Holendrów, Szwedów i Hiszpanów, którzy mają po trzech reprezentantów. Dalej do Niemców, Brytyjczyków, Francuzów i Rosjan, których jest ponad 20, a z Amerykanami (141 nazwisk) w ogóle nie możemy się równać.
"Foreign Policy" stworzył listę ludzi, którzy rządzą światem i są najbardziej wpływowi w różnych dziedzinach. To nazwiska polityków, przemysłowców, finansistów, ludzi sprawujących kontrolę nad środkami przekazu i energią. Nie zabrakło też kilku liderów religijnych. "The 0,000007 Percent" - już jeden z podtytułów listy mówi wiele.
Dla ułatwienia nawigacji po liście najpotężniejszych, autorzy raportu przygotowali ikonki. Walizka z symbolem dolara oznacza, że dana osoba działa przede wszystkim w biznesie, błyszcząca żarówka przedstawia intelektualistę, a karabin na przykład lidera militarnego. Jest nawet głowa z rogami podpisana "evil", która oznacza dyktatorów, terorystów i przestępców. Rogi dostali m.in. Abu Dua, lider irackiej Al-Kaidy i Joaquín Guzmán Loera, szef kartelu narkotykowego.
Polacy na szczęście mają przy nazwiskach mównicę, co oznacza, że zajmują się polityką. Podobne ikony mają m.in. Angela Merkel, Barack Obama czy Bill Clinton.
Oprócz "listy 500" magazyn dostarcza też sporą dawkę innych ciekawych danych. Kobiet wśród liderów jest jak na lekarstwo, bo panie stanowią zaledwie 10 proc. wszystkich postaci na mapie. W wirtualnym świecie, pod względem liczby odwiedzających rządzą kolejno Facebook, Google, YouTube, Yahoo i Wikipedia. Największymi importerami broni są Indie, Chiny i USA, a eksporterami USA, Rosja i Chiny.
Redakcja nie podjęła wyzwania stworzenia rankingu najpotężniejszych. Nazwiska umieszczono alfabetycznie. Donald Tusk sąsiaduje więc z Kevinem Tsujiharą, prezesem Warner Bros. Entertainment i Yoshinobu Tsutsui, szefem Nippon Life Insurance. Radosław Sikorski ma obok siebie z kolei Faisala Al Shoubakiego, szefa służb specjalnych Jordanu i kilku ministrów.
Kto jest, a kogo zabrakło na mapie? Zobacz na stronie "Foreign Policy">>