Piotr W., założyciel funduszy W Investments, spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące. Tak jak sześć innych osób z firm zarządzających feralnymi funduszami
7:0. Taki wynik osiągnęła przed warszawskim sądem łódzka prokuratura w aferze funduszy W Investments (WI). Wszystkie wnioski śledczych o przedłużenie aresztu dla osób zatrzymanych w marcu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) zostały uwzględnione. Najbardziej znanym podejrzanym jest inwestor Piotr W., twórca Domu Maklerskiego WI (DM WI), który w przeszłości był zaangażowany w takie spółki, jak Tele-Polska Holding, Internet Group czy Platinum Properties Group. Raz, w 2011 r., udało mu się nawet znaleźć na liście stu najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. Oprócz niego w areszcie dłużej posiedzi sześciu innych członków władz firm, zarządzających kolejno funduszami WI, czyli DM WI oraz Meridian Fund Management (MFM). Są to Piotr S., były prezes DM WI, Michał M., w przeszłości wiceprezes DM WI, a potem prezes MFM, Piotr K., były prokurent MFM, Tadeusz P. i Adam Sz., czyli członkowie rady nadzorczej DM WI, oraz Beniamin F., były członek rady nadzorczej MFM.