W pierwszym półroczu ubezpieczyciele zebrali ze składek 33,2 mld zł — wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU). Za wzrostem stoją głównie towarzystwa życiowe, które zebrały 19,6 mld zł, o 17,3 proc. więcej niż przed rokiem. Składka z ubezpieczeń majątkowych sięgnęła 13,6 mld zł, w porównaniu z 12,8 mld zł rok wcześniej. Ale mocny skok sprzedaży nie przełożył się na zyski — ubezpieczyciele majątkowi zarobili na czysto 2,48 mld zł w porównaniu z 2,65 mld zł przed rokiem, a życiowi 1,7 mld zł, wobec 1,75 mld zł.
Wzrosły co prawda koszty działalności ubezpieczeniowej (patrz wykres), ale za spadkiem zysku w majątku stoi głównie niższa dywidenda z PZU Życie wypłacona PZU. Pozytywny sygnał to poprawa o 139 proc. wyniku technicznego. Jednak perspektywy dla rynku majątkowego nie są optymistyczne, zdaniem prezesa Warty, rynek hamuje.
— W II kwartale wzrost wyniósł ok. 3 proc. i był znacznie niższy niż w I, gdy wyniósł 10 proc. Wyhamowanie widać też na początku III kwartału, ale trudno już dziś na pewno powiedzieć, że jest to stały trend, który utrzyma się w kolejnych miesiącach. Moim zdaniem w całym roku wzrost wyniesie kilka procent — mówi Jarosław Parkot.
Są także więksi optymiści.
— Dynamika wzrostu składki w pozakomunikacyjnych ubezpieczeniach majątkowych powinna zbliżyć się do poziomu 10 proc., ale wzrost ten będzie raczej zasługą relatywnie szybszego rozwoju ubezpieczeń majątku osób prywatnych oraz małych i średnich przedsiębiorstw, niż ubezpieczeń korporacyjnych. Dwucyfrowy wzrost składki w całym segmencie pozakomunikacyjnym jest raczej mało realny, m.in. z uwagi na wyhamowywanie tempa wzrostu stawek i wdrażane programy oszczędnościowe w firmach — mówi Zbigniew Jęksa, dyrektor w Allianzie.
Składka z OC komunikacyjnego w I półroczu wzrosła o 8 proc., do prawie 4,4 mld zł. Ale wynik techniczny jest niższy niż kwartał wcześniej (15,8 mln zł w stosunku do 27,8 mln zł w I kwartale). Z tytułu umów AC ubezpieczyciele zebrali 2,9 mld zł, o 1,37 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie liczba polis wzrosła o 2,1 proc., a liczba zgłaszanych szkód spadła aż o 12 proc.
— Oznacza to utrzymywanie się tendencji widocznej już w I kwartale. Kierowcy zgłaszają mniej drobnych szkód. Wiąże się to prawdopodobnie z uruchomieniem narzędzia weryfikującego prawa do zniżek za ubezpieczenie — mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU. Jego zdaniem, na mniejszą liczbę szkód mają wpływ przede wszystkim korzystne warunki pogodowe.