Premierzy Polski i Słowacji zadeklarowali wczoraj, że kraje kandydujące do Unii powinny prezentować wspólne stanowisko wobec Brukseli. Zarówno Mikulasz Dziurinda, jak i Leszek Miller podkreślali, że jeśli państwa kandydujące do Unii będą mówiły jednym głosem, to Bruksela będzie „chętniej tego słuchała”.
Mikulasz Dziurinda podkreślił też, że wybór Polski, jako pierwszego kraju, który odwiedza w swojej kadencji, świadczy o tym, że nasze państwo jest strategicznym partnerem Słowacji. Słowacki premier dziękował naszemu rządowi za poparcie starań Słowacji o członkostwo w NATO, co — według Leszka Millera i Mikulasza Dziurindy — stanie się faktem na szczycie paktu w Pradze.